Zupa którą robiłam mieszkając z rodzicami, a jeszcze nigdy mieszkając już z moim K.
Bardzo prosta i nie wymagająca większych zdolności kulinarnych.
Składniki:
kostka rosołowa
pieczarki
marchewka
pietruszka (korzeń)
śmietana
przyprawy (sól, pieprz)
Przygotowanie:
Gotujemy wodę i wrzucamy do niej kostkę rosołową.
Pieczarki myjemy, obieramy i kroimy w plasterki.
Marchewkę i pietruszkę ścieramy na tarce o grubych oczkach.
Do rozpuszczonej kostki rosołowej wrzucamy pokrojone pieczarki i startą marchewkę i pietruszkę, gotujemy aż pieczarki będą miękkie.
Do szklanki nakładamy łyżeczkę śmietany i "ocieplamy" zupą.
Śmietanę wlewamy do zupy i wszystko zostawiamy do zagotowania, a następnie doprawiamy do smaku.
Zupę podajemy z makaronem, u mnie akurat muszelki.
Mojemu K. bardzo smakowało, a przy okazji mieliśmy obiad na 2 dni.
Pozdrawiam.
S.
Zupę pieczarkową lubię bardzo, unikam jednak kostek rosołowych, bo wydają mi się zbyt słone i chemiczne w smaku. Jako dziecko bardzo lubiłam ten makaron ;)
OdpowiedzUsuń